[arko10]

Witam,
Głóg posadzony w pierwszej doniczce wiosną 2017 roku. Pozyskany dwa albo trzy lata wcześniej do gruntu. Z dwóch pni przetrwał jeden, ten bardziej prosty.
Więcej zdjęć w pełnej rozdzielczości w linku https://1drv.ms/f/s!Au8aEFUcHkLghbca94mpeAA9VXw2RA
Niestety ale nie mam na razie żadnego zdjęcia w stanie bezlistnym.
Wrzesień w pierwszym roku


Maj 2019

[Bolas]

Sympatyczny

[arko10]

Mała aktualizacja. Zmiana frontu na taki bardzo modrzewiowy, wydaje mi się że sporo lepszy. Doniczka jest tymczasowa i jest z nią wszystko nie tak jak trzeba. Od idiotycznego rozmiaru po kształt. Ale był tylko przełożony z plastiku więc żadne korzenie nie ucierpiały. Jeśli macie jakieś pomysły na doniczkę to chętnie posłucham mądrzejszych. Chociaż jak widać po zagęszczeniu na przestrzeni lat, ten głóg chyba potrzebuje wielkiej skrzynki a nie ceramiki, bo w takim tempie zagęszczanie go zajmie z 200 lat. Pozdrawiam.

[jerzyjerzy]

Wydaje mi się że z tą skrzynką to masz rację, więc z doniczką bym poczekał. Górę możesz zagęszczać, ale najniższą gałąź musisz wypuścić, żeby nabrała grubości, bo na ten moment jest cieńsza o połowę od kolejnej wyżej.

A sam głóg ciekawy, chociaż nebari mocno nietradycyjne i pewnie nie dla każdego
Mnie się podoba

[tomwoski]

Drzewko naprawde ciekawe i nawet mi sie podoba, ale doniczka dobrana fatalnie nawet jak na tymczasowa. Wolal bym zostawic chyba w misce bo, az slysze jak te korzenie wolaja o pomoc.

Galezie w gornych pietrach do mocnego podciecia, a dolna do zapuszczenia tak jak pisal jerzyjerzy.