[piter969]

Witam,

Miłorząb pozyskany dwa lata temu z ogrodu. W między czasie zrobilem odklad powietrzny z czubka. Jest to zdaje się dosc powoli rosnaca odmiana.
W tym roku postanowiłem go włożyć do glinianej donicy. Tym samym wyeksponowalem korzenie do tej pory będące pod ziemią.

Moje pytanie, dla osob ktore mialy doświadczenie z milorzębami, ale i nie tylko. Czy da się i jest sens probować go zapuszczać i ukladać w takiej wysokiej formie? Czy lepiej z czubka zrobić odklad powietrzny, a miłorzeba formować w "pochodnie". Dodam że od dolu pojawaja się nowe pąki. Donica ma ok 30 cm szerokości

Pozdrawiam,
Piotr.

[Bolas]

Z miłorzęba dużo nie wyciśniesz. Poszukaj inspiracji w już zrobionych bonsai może znajdziesz coś pod swoją roślinę. Myślę że trzymanie go w tak małej donicy na siłę to nie jest dobry pomysł tym bardziej że roślina do wystawiania się jeszcze nie nadaje.

[piter969]

Cóż, przyznaję troche sie pospieszyłem. Ale byla doniczka byla roslina i tak jakoś samo wyszło .

To co napisales Bolas wezmę sobie do serca. W kwestii doniczki. Kiedyś na forum widzialem watek z pieknym bpnsao z milorzeba. Muszę go odszukać. Swoja droga szkoda że rosliny o tak pieknych liściach i fakturze kory, sa tak malo nadajacym sie na bonsai materiałem.

[Bolas]

Takie uroki rośliny. Blizny na tym gatunku strasznie długo się goją dlatego też nie wyglądają sympatycznie i trzeba je prowadzić tak jak tego chcą