• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Przywitanie - jaki gatunek radzicie?
#1
Witam wszystkich. Jestem absolutnie początkujący i pragnę rozpocząć przygodę z bonsai. Zależy mi na roślince do biura. Przez cały rok miałaby być w pomieszczeniu, lub ewentualnie w okresie zimowym być wystawiona na zewnątrz. Rozważam zakup następujących gatunków:
- klon palmowy
- dąb szypułkowy
- bukszpan
- pigwowiec
- metasekwoja chińska
- cis pospolity
- jodła koreańska
- jałowiec płożący

Który z powyższych zniesie całoroczny pobyt w pomieszczeniu. Nie ukrywam, że najbardziej zależy mi na dębie i jodle koreańskiej.
  Odpowiedz
#2
No cóż, żaden z wyżej wymienionych gatunków nie nadaje się do pomieszczenia... Chyba, że Bolas zaraz zaprojektuje odpowiedni lokal. Big Grin
  Odpowiedz
#3
Ręce mi opadły sorry.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#4
dąb da radę jako martwa natura
Grzesiek Wołek
<!-- m --><a class="postlink" href="http://wog-bonsai.blogspot.com/">http://wog-bonsai.blogspot.com/</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="https://www.facebook.com/wog.foto">https://www.facebook.com/wog.foto</a><!-- m -->
  Odpowiedz
#5
Jeżeli potrzebujesz do biura to myślę że najbardziej odpowiedni będzie jakiś fikus.
Można kupić je niedrogo i są mało wymagające.
Jeżeli nie Fikus to może Kormona, Portulacaria lub coś innego z roślin tropikalnych; żaden z krajowych gatunków
  Odpowiedz
#6
jeszcze bardziej wytrzymałe od ficusa róże chińskie
Grzesiek Wołek
<!-- m --><a class="postlink" href="http://wog-bonsai.blogspot.com/">http://wog-bonsai.blogspot.com/</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="https://www.facebook.com/wog.foto">https://www.facebook.com/wog.foto</a><!-- m -->
  Odpowiedz
#7
Tylko atakują je mszyce. Przynajmniej ja mam z tym kłopot. Co roku pojawia się inwazja. Chociaż to może być związane z tym, że mój hibiskus lato spędza na zewnątrz. Ale to prawda, jest bardzo wytrzymały.
  Odpowiedz
#8
Poszedłem za waszą radą i wstępnie wybór padł na ficus-a "ginseng" kupiony w tesco. Poczekam aż trochę odbiją gałązki i będę chciał zrobić z nich drzewka o jednolitej grubości pnia.
Rozważam też zakup Karmona i Portulacaria ale nie wiem gdzie kupić ich sadzonki, a nie chcę kupować już uformowanych drzewek bo to popsuje całą zabawę. Znacie jakiegoś dostawcę powyższych gatunków?
  Odpowiedz
#9
Portucalaria afra trafia się w formie sadzonek w cenie przeciętnego piwa w większych marketach, niestety zazwyczaj w formie "variegata".
Trzymanie Ketmii róży chińskiej "pod dachem" ma przynosić nieszczęście, to tak gdyby ktoś w takie rzeczy wierzył :wink:
Nie szukaj drogi, znajdziesz ją w sercu.
  Odpowiedz
#10
a jakie drzewko radzilibyście na początek do domowych warunków??
  Odpowiedz
#11
Portucalaria afra dotarła dziś do mnie w trzech egzemplażach.
Przyszła teraz pora na przesadzenie roślinek (ficusów i portucalarii). W celu przygotowania podłoża Myślałem o mieszance ziemii uniwersalnej z piaskiem i perlitem no i na dno oczywiście keramzyt. Nie wiem tylko jakie proporcje preferujecie i czy moja kombinacja jest prawidłowa?
Dodatkowo mam pytanie czy doniczka do tych roślin musi być koniecznie z otworami w dnie?
  Odpowiedz
#12
Ja do swoich Portulacarii stosuje mieszankę Akadamy i ziemi do drzew iglastych w proporcji ok 70%/30% i nie narzekam rośliny dość dobrze rosną.
Pomimo że Portulacaria jest sukulentem i wydawałoby się że podłoże powinno być jałowe (bo może przetrwać dość długo bez wody) to jest dość złudne bo lubi ona dość żyzną glebę.
Jeżeli chodzi o doniczki to koniecznie wszystkie powinny mieć otwory w dnie aby nadmiar wody mógł odpływać i jednocześnie do korzeni mogło docierać świeże powietrze - dlatego stosuje się również mieszanki o dość dużej przepuszczalności.
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości