[Roman b]

Czesc Wam :-)
Dla tych co nie byli na wystawie na Litwie ,umieszczam w najblizszych godzinach, na mojej stronie pare zdjec z wystawy i pokazow.
www.bonasai.de
Nastepne zdjecia w najblizszym terminie.
Pozdrawiam Roman
Przyjemnego ogladania

[Bolas]

Roman zaczal wiec i ja dodam cos od siebie.
Coz tu wielce mowic. Rok temu slyszalem ze wystawa w Alytus na Litwie byla zrobiona z wielka pompa i wcale jej sila nie zmalala w tym roku i przekonalem sie o tym na wlasnej skorze. Byla warta kilkunastogodzinnej podrozy samochodem w deszczu znoszenia chrapania kolezanek w samochodzie , niedobrego obiadu na jednym z przystankow oraz wszystkich utrudnien jakimi obdarzyli nas drogowcy.
Co by nie pisac wystawa byla WIELKA ale nie tylko wystawa byly to takze dni kultury japonskiej. Oprocz drzewek bonsai i pokazow ktorych byla cala masa mozna takze bylo poznac tajniki parzenia herbaty, sztuki projektowania i aranzacji ogrodow japonskich, technik wladania mieczem, spiewu i muzyki japonskiej oraz litewskiej, budowy oraz produkcji miecza japońskiego w wykonaniu japonskich mistrzów a takze sztuki origami,
malarstwa i wielu innych... zreszta sami zobaczcie. Zdjec byla cala masa wybralem z kazdego dnia kilka fotek:

Jak to przewaznie bywa ekipa z Asocjacji trafila na pole bitwy jako ostatnia kolo godziny 1.w nocy i odrazu wzielismy sie do pracy, no moze nie wszyscy


Demonstratorow raczej nie musze przedstawiac. Codziennie na scenie ladowalo ich 4-5 wraz z asystentami wiec sobie odpuszczam kto sie interesuje rozpozna.



























No i czas na kilka fotek z samej wystawy. Roslin bylo naprawde duzo a ich wybor do galerii jest naprawde przypadkowy:










Oczywiscie nie obylo sie bez konsultacji z samym Mistrzem Panem Nobuichi Urishibata (nauczycielem Mariusza "Mario" Komsty)


A z panem Fuminori Noba nagadalem sie tyle (mimo wielkiej przepasci jezykowej) przez te pare dni, ze pozwolil mi "ubrac" w saya podczas pakowania wystawy 2 klingi katan i jedno wakizashi. Przy okazji mialem sposobnosc po raz pierwszy trzymac w rekach tak wspaniale wykonane ostrze


Przez szereg dni odbyl sie pokaz wykonania miecza od podstaw przez Mistrza Kunichira Kawachi i jego uczniów:





Wieczorem piekne panie umilaly nam czas pokazami:



A to jak spedzalismy reszte dnia bo wkoncu mial 24h (jednym konczyl sie szybciej ) zalezalo juz tylko od nas. Tak mniej lub wiecej wygladalismy w ostatni dzien:

[Bolas]

Widze maly niedosyt ze zdjec wiec kilka jeszcze z wystawy:





Oczywiscie nie obylo sie bez wypadu do lasku
Sosenka piekna gruba na dwa uda!! ale niestety nie do pozyskania


Za to ja nie potrafilem sie oprzec tym trzem lisciakom

[lukis9]

to jest cos swietne roslinki ale czyzbym dostrzegl tam modrzew Piotra?? chyba,ze to zbieg okolicznosci? reszty drzewek nie poznaje, przepraszam za swa niewiedze,ale zbyt malo czasu .
pozdrawiam. ciekawe fotki

[*>Arke<*]

Jest kilka jak zwykle pieknych roślin Pabowiczów

[Bolas]

Nie tylko nasze rosliny sa na zdjęciach ale takze z Klubu Tanuki a także wspomniany modrzew Piotra Czerniachowskiego.

[lukis9]

nio bardzo fajne roślinki baaaaaardzo mi sie podobaja

[michalk]

Ta sosna opisana jako "niepozyskiwalna" - kurcze pewnie troche scisnelo serce ze zostaje

[Rafał.W]

Mam zapytanie dlaczego ta sosna była nie do pozyskania, z jakich względów- okresu w którym się odbywała wystawa, czy innych(zła bryła korzeniowa itp.)

[wwoadas]

pewnie przez to ze rosnie na piachu i moze brak ostych szpadli? :lol:

[czerniachowski]

Oczywiście przez przypadek nie ma mojego demo na Litwie ?wiec dla przypomnienia że tam bylem kilka fotek

pozdr Piotr

[Bolas]

Nie Piotrze jak dobrze policzysz to brakuje zdjec jeszcze od 4 demonstratorow. Liczylem ze sam bedziesz chcial sie podzielic zdjeciami.
Odnosnie sosny material piekny ale tak jak zauwazyl kolega jest to bardzo stara sosna rosnaca na piachu wiec jej korzenie moga siegac baaaaaardzo daleko i gleboko a koparka tam nie wiedzie.

[wog]

Bolas musze przyznac z nieklamana zazdroscia , ze jest to jedna lepszych relacji jakie widzialem< a zazdrosc dotyczy pobytu na Litwie , oraz oczywiscie zajefajnej relacji.Dobra reporterska robota, obylo by sie nawet bez komentrza.