Witam,ostatnio zauważyłem na moim jałowcu brązowienie igieł,ze względu na formowanie tegoroczne część zielona została znacznie pomniejszona. Nie podlewałem zbyt często ponieważ redukcja była duża,niestety po ostatnich nawałnicach,zauważyłem ze igły brązowieją....Z tego co się orientuje nie był on przesadzany od 7 lat...wiec może przesadzić do bardziej przepuszczalnego podłoża?? Proszę o pomoc,pozdrawiam
Ot i problem na zdjeciach od razu widoczny.Brak praktyki w drutowaniu powoduje uszkadzanie galezi przy formowaniu. Zaburzenie rownowagi .miedzy masą zieloną a korzeniam jak rownież ostatnie urozmaicenie pogody nie sprzyja zdrowiu rosliny.
no widzisz Michale tylko że u mnie był problem właśnie z przelaniem przez te ulewy.....zobaczymy jak będzie dalej....bo na tą chwilę nie wygląda to za dobrze....
Jeśli Twój jałowiec jest posadzony w prawidłowy sposób do odpowiedniej mieszanki, to nie wyobrażam sobie jaka ilość wody mogłaby mu zaszkodzić. Przecież deszcz potrafi czasami padać kilka dnia, a w innym klimacie nawet kilka tygodni i nie przeszkadza to roślinom. Inna para kaloszy, to jeśli posadziłeś go do mieszanki organicznej, która nie odprowadza wody w dostateczny sposób. Mówiłem o tym wielokrotnie.
Witam Łukaszu tak jak już wcześniej pisałem jałowiec nie był przesadzany od 7 lat i został posadzony w doniczkę plastikowa w rodzimym gruncie...został po prostu przelany i zgniły korzenie dlatego ta ślady na igłach