[Wiktorr]

Witam.
Chciałbym przedstwaić wam buka, kórego pozyskałem na jesieni 2007 roku. Miałem nie rozpoczynać wątku, dopóki drzewo nie nabierze konkretnego kształtu, lecz chciałem przy okazjii poruszyć bardzo ważny problem- przy tym buku. Mianowicie jest on zaatakowany przez grzyba. Podczas pozyskiwania uznałem, że to po prostu mokre zacieki. Teraz gdy spotkam w lesie buka zaatakowanego przez tego grzyba, nawet gdy jest ciekawy nie mysle o jego wykopywaniu. Problem w tym, że nie wiem na ile może on zaszkodzić drzewu. Pytałem juz na wielu forach leśnych i botanicznych, doszuzkiwałem sie w literaturze, ale nazwy oraz skutków jego działalności na żywym drzewie nie znalazłem. Może wy spotkaliście sie z czymś takim- czarny nalot na korze, kropki prawdopodobnie perytecja grzyba, albo owocniki.

[Włodzimierz Pietraszko]

Proszę zrobić zdjecie makro bo na tych nic nie widać

[Wiktorr]

Załączam zdjęcie z bliska

[Wiktorr]

Witam. Pozwoliłem sobie w ramach relaksu na szkic koncepcyjny. Jest to jeden z wariantów, gdyż rozważam jeszcze opcję z jednym przewodnikiem. Na rysunku jest wersja z koroną wielopienną rozchodzącą się z pęknietego wierzchołka. Oczywiście jeszcze drzewo pokaże, byc może inny kierunek, jednak jest to ogólna wizja tego jak ma mniej lub więcej wyglądać buk za kilka ładnych lat. Biorąc pod uwagę fakt, że zaatakowany jest przez niezidentyfikowany do tej pory grzyb rysunek jest nader optymistyczną kreacją przyszłośći
Niemniej jednak proszę w dalszym ciągu o informację: co to może być za choroba (widać to dokładnie na zdjęciu w poprzednim poście).

[piotr]

Ładnie rysujesz Wiktor.Musimy się spotkać kiedyś i pogadać o bonsai.Myslę że znajdziemy wspólny temat

[mg]

szkic świetny .. choć z praktyki wiem ze Buk raczej obiera 1 przewodnika

8)

[Wiktorr]

W ramach kolejnych rozaważań co do przyszłej formy tego buka popełniłem kolejny szkic, tym razem w corelu.