[Tadek]

Pragnę z przykrością poinformować, że nie ma już w naszym gronie Tadka Wcisło, przemiłego człowieka i bardzo dobrego bonsaisty, który szedł swoją własną, intuicyjną drogą do ideału drzewka bonsai.
Dla tych, którzy nie znali Go z nazwiska, zdjęcie ze spotkania z Jurajem Morcinko.
Tadek stoi po lewej stronie.

[mario bonsaiwabisabi]

az mi ciary przeszly, nie wiem co powiedziec jeszcze niedawno rozmawialismy w ksiazu a tu ..... odszedl przesympatyczny i kolezenski czlowiek, spoczywaj w spokoju

[Ryszard Bronisz]

Tadziu zginął lecąc na swojej paralotni, która obok bonsai była jego wielką pasją.

[Bolas]

Choc mielismy odmienne zdanie mielismy ta sama pasje. Będzie brakowac dyskusji z nim.

[Robert Błądek]

Gdy myślę o Tadziu, zawsze widzę jego kompozycję z wiazów na wystawie w Książu (ci co byli to wiedzą o co chodzi). Nie wie który to był rok (90 któryś) wtedy go poznałem. Ogromna strata!
PS
Czy ktoś posiada fotografię tej kompozycji?!

[mamamija]

[Bolas]

[Robert Błądek]

Też ładne, ale to nie to. Tamta kompozycja była wielka (ok 2mx2m) i była przygotowana na wystawę a po niej zdemontowana.

[qci]

Wielka strata.
Nie wiem Robson czy o to Ci chodziło, no i trochę kiepska jakość.

[Robert Błądek]

Tak właśnie to, dzięki Łukasz! Który to był rok?

[qci]

Nie jestem pewien do końca ale chyba 1999r.

[rolqa]

a czy to takie ważne który rok ?? ....... bardzo smutna wiadomość ....