[Sebastian]

Witam ponownie
Przedstawiam Wam dzisiaj moją sosenkę. Mam ją już od wiosny ale jeszcze nie zdecydowałem się nad jej formą. Jeżeli macie jakąś koncepcję bardzo proszę o virty.

Dziękuję wszystkim za pomoc :wink:

[Jacek Grzelak]

To pomiej ją tak jeszcze ze 2-3 wiosny , a wówczas zastanowimy się nad formą (zakładam iż była kopana wiosną z natury ) :roll: :wink:

[Sebastian]

Uważam, że wystarczająco długo rosła bez właściwej formy. Dlatego będę chciał ją teraz wstępnie uformować gdyż łatwiej mi będzie zagęszczać ją w porządanym miejscu.

[Sebastian]

A oto sosna w nowej okazałaści

Komentarze mile widziane. Pozdrawiam

[Przemek R.]

Wyszła Czapa na kiju. Za dużo zieleni zdecydowanie na roślinie, sam widzisz, że roślina jest za ciężka jak do takich gabarytów pnia i wysokości całego drzewka. Szczególnie leci tu lewa strona.
Jin też totalnie psuje całośc - albo go odchudzić i wybiąć bliżej do pnia albo wywalić w większej częsci.
PS - drutujemy drutem bez izolacji...

[Sebastian]

Dziki za komentarz.
Co do lewej strony to w zupełności się z Tobą zgodzę. Wykonuje jakieś virty ale na razie nic mnie nie zachwyciło. Jeżeli chodzi o drut to zabrakło mi aluminiowego i dokończyłem zwykłym.

[Patryk Radulak]

Ty byś zrobił z niego chokkana jakimś cudem zapewne Weź zwróć uwagę na to jak ta sosna wyglądała przed formowaniem , myślałeś, że będzie z niej drzewko zapierające dech w piersiach? Jak dla mnie z materiału po pierwszym formowaniu jest wyciągnięty pełny potencjał. Roślina niedawno była drutowana i kształtowana oczekujesz, że po tygodniu poleci na jakąkolwiek wystawę? Ba nawet piszesz, że zieleni za dużo a może kolega chciał rozłożyć zbliżanie jej na dłuższy okres (co w przypadku sosen jest bardzo racjonalnym podejściem). Jedynie z czym się zgodzę to z jinem, że jest za długi, myślę, że właściciel prędzej czy później go skróci.
No i ostatnia kwestia. Skąd wiesz, że drut jest w izolacji? Może to aluminium nieokxydowany? Pnadto czemu NIE MOŻNA drutować w izolacji? Liczę na konkrety.

[Sebastian]

Jin na pewno będę skracał, lecz w pierwszej kolejności chciałem skoncentrować się nad koroną.

[Przemek R.]

Teraz to się Patryczku popisałeś ;]

Jak dla mnie

Jak dla Ciebie- nie znaczy, że i dla mnie i dla innych. Każdy ma swoje zdanie i swoje wizje, umiejętności i odbiór sztuki. Więc nie wiem o co Ci chodzi z tym tekstem. Bo dla mnie to Ty np nie masz ani jednego drzewka, które "zapiera dech w piersiach".

Roślina niedawno była drutowana i kształtowana oczekujesz, że po tygodniu poleci na jakąkolwiek wystawę?

A czy ja tak napisałem ? Nad każdym drzewkiem jest masa pracy, jedne szybciej będzie na wystawie, inne wcale sie tam nie ukaże bo nie będzie się nadawało. Ja nie gloryfikuje Patryś drzewek tak jak Ty. Poprostu zrobiłem - fajnie , spoko (poćwiczyłem). A czy drzewko się nada czy nie - nie myśle nad tym za wiele. Bo trzeba czasu.

piszesz, że zieleni za dużo a może kolega chciał rozłożyć zbliżanie jej na dłuższy okres

Kolega ma swój "język" i swoje zdanie - napisał, że sie zgadza na temat zieleni na lewej stronie.

Skąd wiesz, że drut jest w izolacji?

Mam fajny mikroskop i wszystko widze... Czytaj post Sebastiana...

Liczę na konkrety

To ja licze na konkrety a nie zabawe w kotka i myszke. Wykaż się czymś a nie próbujesz coś innym udowodnić. Słaby argument. PS - mam nadziej, że zaraz nikt nie usunie tego postu. Ponoć tu wolność słowa - to niech i inni widzą.

[Patryk Radulak]

Pnadto czemu NIE MOŻNA drutować w izolacji?

Zapomniałeś jeszcze o tym.

[Przemek R.]

Pnadto czemu NIE MOŻNA drutować w izolacji?

Zapomniałeś jeszcze o tym.

Bo nie można. :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

[Patryk Radulak]

... tak się zbłaźnić.

Sebastianie myślę, że wyciągnąłeś z sosenki bardzo wiele. Znasz jej główne wady i myślę, że będziesz dążył do jak najlepszego i najbardziej dopracowanego wyglądu, byle żeby to było przemyślane :wink:

MOD: Posty nie na temat będą kasowane!

[Przemek R.]

No i Sebastianie, nie ograniczaj się do zrobienia jednego drzewka i siedzenia na forum. Nie zakłądaj, że każde drzewko ma iśc na wystawe - bo ważne to co Ty sie nauczysz - choć nie ukrywam, że do nauki potrzebny jest nauczyciel. Bo tak łatwiej, bo tak pewniej (mniej błędów popełnisz). Drzewko ma jeszcze mase zieleni - wiec można się bawić. Proponuje pooglądać zdjęcia w necie.

[daniel j]

a od kiedy mozna formowac swiezo kopane drzewo i czs na fofmowanie sosen to aby grudzien :?: przeciez wykopana sosna w tym lecie to chyba cos tu nie gra .a tak wogole to korona ni jak sie ma do pnia . ale to kwestia upodobana

[Bolas]

Seba nie wiem czy byles na jakis warsztatach ale jesli chodzi o ulozenie to calkiem niezle ci poszlo. Gorzej z forma i jakoscia
Primo: Igly nie sa przerwane! Brak wiedzy o tym jak przygotowac rosline do formowania.
2 primo: Jin wcale nie jest za długi jest poprostu prosty i nieciekawy (to sie da poprawic)
3 primo: Jak juz ktos wyzej wspominał roslina (czapa) zbyt ciezka. Masa zielona ma sie nijak do cienkiego pienka. ale nasada w roslinie jest dosc spora wiec korekcji wymaga tylko kształt korony i lekka zmiana nasadzenia rosliny.
Jesli pierwszy raz formowales rosline (jakakolwiek) to calkiem niezle ci wyszlo i tu duzy plus za odwage ale jesli to materiał yamadori z wiosny to minus za pospiech. Wez rosline na jakies warsztaty naprawde mozna zwiekszyc jej potencjał.
Teraz skup sie nad dobrym przezimowaniem materiału i zapisuj sie na pierwsze wiosenne warsztaty.

[Sebastian]

Witam Bolas
Planuję warsztaty i mam nadzieję, że się spotkamy, bo też jestem ze śląska. Pozdrawiam

[Sebastian]

Witam
Na ten nowy nadchodzący rok zafundowałem sobie nową formę

[Przemek R.]

Ja tu widze brak formy :roll:

[Sebastian]

Bo to jest tzw. wstępne formowanie. Poza tym zdjęcie tego nieodzwierciedla. Dodatkowo roślina jest już bardziej wyważona od tej wyżej.

[Przemek R.]

tego nie widać! czemu ? Bo zrobiłeś fotke z góry ...

[Bolas]

No jeszcze ze 2 "wstepne formowania" i duze prawdopodobienstwo ze straci czesc zieleni albo padnie.

[Qbik]

O ile już nie padnie. I znowu wychodzi brak wiedzy!! Przecież po pierwszym formowaniu część wiązek przewodzących zostało poprzerywanych, a tu po paru chyba 13 dniach ciach następne naginanie.

[Sebastian]

O ile już nie padnie. I znowu wychodzi brak wiedzy!! Przecież po pierwszym formowaniu część wiązek przewodzących zostało poprzerywanych, a tu po paru chyba 13 dniach ciach następne naginanie.

Chciałem zwrócić uwagę na to, iż przy pierwszym formowaniu główny pień nie był w żaden sposób naginany, lecz tylko korona była formowana. Natomiast w drugim formowaniu skupiłem się na nadaniu odpowiedniego kształtu właśnie pniu.
Poza tym z tego co mi wiadomo to właśnie od grudnia do kwietnia sosny powinno się formować.

[marekkisiel]

Witam po raz kolejny. I po raz kolejny przesyłam alternatywę do sosenki prezentowanej na forum. Może się przyda. Pozdrawiam.

[Sebastian]

Wielkie dzięki za virta.
Bardzo mi się podoba Twoja propozycja. Nie wiem czy z niej nie skorzystam. Pozdrawiam