• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ligustr pospolity
#1
Tego ligustra pospolitego mam od 2013 roku. Podczas remontu chodnika został wywalony z żywopłotu. Przez kilka lat był w "sanatorium" na działce. Przesadzony do do donicy dwa lata temu. W tym roku zakwitł i sprawił mi tym ogromną radość Smile


Załączone pliki Miniatury
           
Pozdrawiam - Magdalena N.
  Odpowiedz
#2
Super. Ja bym bił w coś niższego ale tak też jest super. Powodzenia sam mam ligustra ale właśnie w mniejszej formie Smile Pokaże jak będę miał czas na aktualne zdjęcia.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#3
bry,

z cyklu "wykopany z żywopłotu", tym razem ja  8)

https://ibb.co/dM2ZC81

ligustr, jak na zdjęciu (tylko link), właśnie wyciągnąłem sąsiadowi ze śmietnika  ?

jest grudzień, więc nie pora na "pozyskiwanie". tyle, że tu już ktoś go wywalił, nie było nic do gadania. po zielonych, żywych liściach i mokrej ziemi wnosząc to świeżo wykopany. korzeni parę miał, ale na moje oko amatora tyle co nic, na taką roślinę. wziąłem, bo parę fajnych gałęzi ma, i jeśliby przeżył, to coś z niego zrobię. wkopany w ogródku, użytecznego miejsca nie zajmuje; przeżyje to się będę cieszył, a nie to żadna strata. u nas temperatury póki co w dzień po 5st, w nocy raz chyba było 0, więc może ma jakąś szansę (wiele zimniej co do zasady nie powinno być, w zeszłym roku jakiś śnieg poprószył raz i zniknął - to nie zima, tylko pora deszczowa)

a pytanie jest jak ewentualnie mu pomóc? liście zostawić/ usunąć? przyciąć od razu wszystkie te cienkie gałązki, zostawiając pieniek i grubsze, i czekać na wiosnę? czy wręcz przeciwnie - zieleń wygeneruje "ssanie" w korzeniach, które go będzie mobilizować? liczę na podpowiedzi głównie tych osób, które kopią i mają jakąś praktykę

z góry dziękuję
  Odpowiedz
#4
Jeśli bryła korzeniowa się zmniejszyła, to nie będzie w stanie dostarczyć wody do oryginalnej ilości masy zielonej. Jesli zostawisz wszystkie gałęzie, to energia niepotrzebnie zostanie rozproszona i w rezultacie będzie jej wszędzie za mało.

Przytnij wszystko radykalnie, najlepiej do docelowej wielkości korony.
Nie wierz jednemu mojemu słowu - torturuję drzewa w imię Bonsai dopiero od 2018 roku!
  Odpowiedz
#5
Czy przesadzasz czy pozyskujesz zawsze musisz zachować balans, mniej pod ziemia to i mniej nad ziemia. Tu nie ma wielkiej filozofii.
Pozdrawiam Tomek
  Odpowiedz
#6
Trzymam kciuki za wyrzutka Smile
Pozdrawiam - Magdalena N.
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości