• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Zwiędniety Fikus
#1
Witam, kiedyś dostałem Fikusa z ikei i wiele lat stał bez zbyt dużej opieki. Z czasem postanowiłem zagłębić sie troche w temat i zająć się nim. Kupiłem odpowiednią ziemie(specjalny mix do bonsai) i postanowiłem przyciąć korzenie i przesadzić je do świeżej ziemi. Niestety po przesadzeniu liście strasznie więdły i przy lekkim ruszeniu drzewkiem już odpadają i pozostało juz ich nie wiele, ale zapewne niedługo wypadną wszystkie. Możliwe ze to przez zbyt mocne podcięcie korzeni. Kupiłem Asahi Sl którym spryskuje drzewko lecz od jakiegoś tygodnia nie ma rezultatów. Wyczytałem ze warto w takiej sytuacji przesądzić drzewko do mchu torfowca. Czy jest to najlepsze rozwiązanie? proszę o Pomo. Dodam tylko że identyczna sytuacja dotyczy i Fikusa i Wiąza drobnolistnego. Będę bardzo wdzięczny za każda poradę.
Z góry dziękuje
Pozdrawiam
  Odpowiedz
#2
Dodam tylko że zarówno fikus i wiąż stoją w dobrze nasłonecznionym miejscu i wydaje mi sie że podlewane rownież są odpowiednio(gdy ziemia jest sucha). Czyli prawie codziennie wieczorem. wydaje mi się ze coś poszło nie tak z przesadzeniem ale proszę o poradę
  Odpowiedz
#3
Nie wiem, czy nie za często podlewasz. Fikusy są bardzo odporne i często wypuszczają korzenie nawet z bardzo grubych, odciętych łodyg i pni pozbawionych całkowicie korzeni.

Ja bym się wstrzymał z dalszą ingerencją w system korzeniowy i poczekał.
Nie wierz jednemu mojemu słowu - torturuję drzewa w imię Bonsai dopiero od 2018 roku!
  Odpowiedz
#4
Po przesadzeniu z podcinaniem korzeni należy postawić drzewko w jasnym ale bez bezpośredniego słońca miejscu, podlewasz tylko bezpośrednio po przesadzeniu żeby korzenie przylegały do podłoża, potem zraszasz 2x dziennie, a fikusa nawet częściej, korzenie po przycięciu nie pobierają wody tylko się regenerują, podlewając normalnie możesz je utopić. Dodatkowo przy cięciu korzeni trzeba pamiętać o zachowaniu równowagi między korzeniami a zielenią, drzewo może teraz odrzucać część zieleni żeby przetrwać po redukcji korzeni. Podlewać normalnie i nawozić możesz zacząć jak zobaczysz nowe przyrosty, wtedy przestawiasz drzewko na słońce.
  Odpowiedz
#5
Weekend napisał(a):korzenie po przycięciu nie pobierają wody tylko się regenerują, podlewając normalnie możesz je utopić.
. A czym poparta jest taka wiedza tajemna?. Zaczynam się zastanawiać czy jakiegoś koła ratunkowego nie kupić.
Krzysztof
Znać drogę to jedno,a podążać nią to całkiem co innego
  Odpowiedz
#6
Panie Krzysztofie, pan gadki-szmatki uprawia zamiast pomóc. Ja wiem że to niezmiernie nudne się robi po 20 takich postach i fajniej się wtedy jaja robi z ludzi niż na nie odpowiada.

Weekend powyżej ma rację - po znacznej redukcji korzeni włośnikowych pobór wody spada i podłoże wysycha dłużej.
Nie wierz jednemu mojemu słowu - torturuję drzewa w imię Bonsai dopiero od 2018 roku!
  Odpowiedz
#7
Całkowicie zastusuję się do Pana podpisu Panie Jerzy .
Krzysztof
Znać drogę to jedno,a podążać nią to całkiem co innego
  Odpowiedz
#8
Szkoda że najpierw nie zapytasz lub nie szukasz na tym forum nic o mieszankach glebowych tylko szukasz na allegrach gotowych mieszanek.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości