Dwa lata temu został posadzony w ogrodzie ze szkółki, to Świerk biały dł. ok 40 cm.
Roślina ma coraz mniej przestrzeni w koło, a przesadzić w inne miejsce nie mogę, gdyż nie ma miejsca w ogrodzie, postanowiłem zrobić z niego bonsai.
Na razie go uformowałem wstępnie, a drzewko dalej pozostaje w ziemi. Planuje na jesień wykopać do doniczki.
W dalszej kolejności chciałbym oczyścić pień, zrobić jakiej jin czy shari.
Oczywiście jeśli wszystko pójdzie dobrze ze zdrowiem drzewka*
Co myślicie o tym drzewku? Chętnie wysłucham waszych rad, wskazówek, pomysłów.
Grzesiek Wołek
<!-- m --><a class="postlink" href="http://wog-bonsai.blogspot.com/">http://wog-bonsai.blogspot.com/</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="https://www.facebook.com/wog.foto">https://www.facebook.com/wog.foto</a><!-- m -->
Pomijam fakt czy roślina nadawała się na formowanie czy nie, ale jeśli już chciałeś coś z niej uformować to mogłeś zostawić więcej gałęzi, tak aby roślina przypominała świerka rosnącego w naturze. (to taka rada na przyszłość)
Aby uzyskać taki efekt jak u jałowca, którego pokazałeś, to w przypadku twojego wygolonego świerka zajmie kilkanaście lat i więcej o ile roślina przetrwa.
Pozdrawiam - Bartek Koblański
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.flower-garden.pl">http://www.flower-garden.pl</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.bonsaiempire.pl">http://www.bonsaiempire.pl</a><!-- m -->
Co do podanego przykładu przeze mnie jałowca, to był taki tylko "szkic", wiadomo, że nie będzie taki (nie uważasz, że też jest wygolony? no na niej jest tylko jedna gałąź, wiec "jakby" wygolony, tylko wygląda jak bonsai, a mój nie, dlatego krytyka. A uformowanie świerka na zdj, które przedstawiłeś zajęło by mniej czasu? Nie sądzę. Ale dziękuje.
Dam tej roślinie czas, co będzie dalej i tyle.
Myślę, że jeśli te gałęzie się wydłużą po paru latach, to można będzie jeszcze coś ciekawego z niego uformować.
Nie chodzi o to by cię zniechęcić do dalszej pracy. Sam kiedyś robiłem takie rzeczy i problem tkwi w tym że początkujący myślą że to co jest na zdjęciu ma ok 20cm a w rzeczywistości to kilkudziesięcioletnie materiały które mają po 50cm i więcej. Teraz wiem do czego dążyłeś. Jak dla mnie za młoda roślina na takie posunięcie i nie ten gatunek. Ale to czas pokaże.
A nie przyszło Ci do głowy żeby "golić" to drzewko stopniowo? Czytałeś gdzieś Jak takie rzeczy się robi? Od czego zacząć? Ile lat trzeba aby uzyskać drzewko na którym się wzorujesz? Czy w ogóle zrobiłeś to w odpowiedniej porze?
Co do Twojego pomysłu z wsadzeniem tego "patyka" do doniczki to masz jeszcze czas. Daj mu odchorować się w gruncie i pilnuj żeby grzyby i robale go nie wykończyły.
Ja nie daję mu szans na przeżycie. Robale i grzyby go dokończą.
Powodzenia.