• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Fikus Natasha - kaskada
#1
Moje pierwsze podejście do drutowania, formowania itd.
Długo chodziłem w koło tej roślinki i zastanawiałem się co takiego z nim zrobić, aż nie zobaczyłem tematu Bolasa i jego fikusa.
Przepraszam za jakość zdjęcia ale telefon przy tym świetle nie bedzie bardziej współpracował Sad
[Obrazek: 6569cd55-70f9-4b3f-a1ef-fab0c7b68a9f_zpsdaa53eea.jpg]

proszę o uwagi i pomysły w jaki sposób mógłbym nie zabić tego drzewka Wink
  Odpowiedz
#2
Tern fikus będzie się zrastał przez następne 10lat. Na razie to nie jest kaskada tylko drzewo po uderzeniu pierwszej fali bomby atomowej. Cieszę się że cię zainspirowała moja kaskada ale takie roślinki jak moja kosztują 20-30zł i po kilku tygodniach masz gotowe bonsai. Z tym czymś możesz poeksperymentować ale jakoś szczególnie bym się nie napalał.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#3
To, że się będzie długo zrastał to wiem, a co do bomby atomowej to i moja luba coś wspominała w tym kontekście Big Grin
Tak czy siak musiałbym rafią obwiązać bo było mnóstwo cieniutkich patyczków, a jakoś miotełka czy stojące prosto jak na baczność to mnie nie interesowały.
Teraz to podlewać zostało wodą z akwarium, wystawiać na słoneczko i niech puchnie? Z czym jeszcze mógłbym poeksperymentować na tym nieszczęśniku? :>
  Odpowiedz
#4
Osobiście nie lubię tej odmiany.Problem z takim zrastaniem polega na tym że rosną też wewnętrzne gałęzie które będą rozrywały połączenia tych zewnętrznych.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#5
W sumie nigdy o tym aspekcie nie myślałem. Zobaczymy co z tego fikusa nagasaki wyjdzie :>
Cytat:takie roślinki jak moja kosztują 20-30zł
Myk w tym, że do tej pory nie widziałem fikusów w tej cenie. Fikusy zaczynają się od 90 zł i są efektem masowego owijania fikusa w koło patyka Tongue co mnie skutecznie odstrasza od zakupu.
  Odpowiedz
#6
Na necie najtańszy znalazłem za 45zł - choć może troszkę grubszy. Ja wtedy kupiłem taniej ale był w plastikowej donicy za 50gr.

Jeżeli dobrze pamiętam kiedyś Przemek R. umieścił fajny artykuł dot. masowej produkcji bonsai z fikusa - niestety nie wiem gdzie i kiedy więc ciężko mi to znaleźć. Może on pomoże.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#7
Przepraszam , że się wtrącę - wczoraj w jednym markecie na literę B widziałem 20-30cm bonsai z fikusa za 49,99zł... Osobiście mi się takie nie podobają - tzn. styl i dlatego nie kupiłem. Ale jak ktoś ma ochotę to można zrobić nalot.
  Odpowiedz
#8
ficusy wlasnie malo kiedy w obi, praktikerze (zabrze) i castoramie
(chorzow) widuje, chyba ze liczymy marchewki albo takie 120 cm wysokie Wink polowalem na nie jakis czas ale teraz ciesze sie jak dziecko widzac odrastajace listki na mojej mumii Big Grin
  Odpowiedz
#9
Minął miesiąc.
Drzewko ma się coraz lepiej. Wszystkie listki mu odrastają i nawet spod rafii wybija jakaś zieleń. Roślina chyba jest w dobrej formie. Kilka największych liści się znowu pozbyłem. Wciąż zastanawiam się jak zrobić jej jakieś nebari. Problem polega w fakcie, że pni jest tam kilka, a system korzeniowy oparty jest na czymś co przypomina kłącze. Utrudnia to zsunięcie wszystkich pni w jedną zbitą wiązkę mającą się zrosnąć w jeden pień. Zapewne jest to fragment pnia starszej rośliny z której małe chinskie rączki zrobiły ficusa marketowego :] Będę musiał pokombinować z tym troszkę i zastanowić się czy warto ryzykowac odcięcie obecnych korzeni i próbować ukorzeniać na nowo czy w jakiś inny sposób zmusić roślinę do wypuszczenia korzeni w innym miejscu.
Ciekawi mnie taka drobna rzecz. Ile razy w roku mogę ogołocić tą roślinkę z liści?
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości