nicrum napisał(a):... Usyp po prostu metr ziemi na całym balkonie i tam sadź.
Sorki Marcin za zaśmiecanie tematu ale jeśli ktoś myśli że na balkonie wychoduje taki sam materiał jak pod gołym niebem to znaczy, że nie ma zielonego pojęcia o uprawie jakichkolwiek roślin.
No jasne... dla sadzonki z dwoma oczkami, jeden metr ziemi na małym balkonie to zdecydowanie za mało, koniecznie potrzebna przynajmniej 1 arowa działka w dobrej lokalizacji i z odpowiednim klimatem, bo jakakolwiek doniczka to już wprost profanacja?
"Ktoś" prosił o elementarną pomoc, nic nie wspominał o swoich zamiarach wyhodowania takiego samego "materiału" jak pod gołym niebem.
I oczywiste jest "że nie ma zielonego pojęcia..." - sam pytający nie rości sobie przecież żadnych do tego pretensji - post umieścił we właściwym dziale "dla początkujących" - nie ma więc żadnej potrzeby aby to komuś wytykać i na dodatek swoim profesjonalizmem z bożej łaski epatować.
Człowiekowi maleńka sadzonka pada, a tu mu zaraz o sposobach hodowania "materiałów" na wystawę piszą.
Mało tego, wnioskować by z tego pisania można, że w każdych innych warunkach natychmiastowa śmierć rośliny jest nieuchronna.
To prawda, że warunki w bloku nie są najkorzystniejsze dla drzewek, ale nawet żywcem ucięte gałązki, wstawione do flakona z wodą bywa, że bez problemu rozwijają z pąków pierwsze swoje liście, a co dopiero ukorzeniona sadzonka w doniczce, jaka by ona nie była.
Tak więc to nie doniczka jako taka jest powodem zamierania pierwszych młodych listków - trudno na podstawie samego opisu z całą pewnością to stwierdzić, ale najprawdopodobniej przyczyną jest poparzenie delikatnych, niezahartowanych listków przez ostre słońce.