[boskimarian]

Witam,

Szukałem ale do końca nie wiem czy dobrze rozumiem. Od miesiąca mam ligustra z Obi i chyba dobrze daje sobie rade. Obejrzyjcie zdjęcie i mi powiedzcie:






czy tą pleść zebrać z ziemi? Przyznam się, że ostatnie dwa podlewania zrobiłem trochę obfitsze celem testów i pojawiła się ta pleśń... Nie zamierzam na chwilę obecną zmieniać ziemi - czekam do marca.

Drugie pytanie: czy usuwać tych długich kolegów mojego drzewka? Czy może wybrać sobie jednego i go skracać żeby powstało kiedyś z niego drzewko? Jest to w ogóle możliwe? ;-)

Dziękuje za odpowiedzi.

[seedkris]

Mocno się wyciąga. Ma za mało światła lub (i) za ciepło.

[boskimarian]

Zbyt ciepło nie ma... średnio w mieszkaniu mam ok. 19 stopni a on przy oknie ma pewnie stopień mniej.. rzeczywiście to miejsce w którym przebywa to tylko rano ma tam słoneczko - stoi od strony wschodniej. Ale te takie pnące się w góre gałęzie to są od tych odrostów - usunąć je?

[Bartłomiej P]

Pewnie że usunąć a ten biały osad jest od kamienia... masz twardą wodę.

[n0c0n]

Ja bym usunęła te odrosty. Możesz je umieścić w szklance z wodą w celu ukorzenienia.

[seedkris]

Jak nie możesz zapewnić tej roślinie pełnego światła to, należy obniżyć temperaturę. Te 19C jest stanowczo za wysoko.

[boskimarian]

Dzięki za odpowiedzi, badyle wyciąłem i spróbuje je ukorzenić. A gleby nie ruszać? Kamień nie przeszkadza?

[wro_bel]

Co do białego nalotu to rzeczywiście może to być kamień jak pisze Bartek, ale ja tam widzę też taki jakby puszek i wydaje mi się, że to pleśń - mój fikus stojąc przy oknie daleko od kaloryfera gdzie miał ok. 16-17 stopni (czas od podlania do przeschnięcia wierzchniej warstwy akadamy to 1,5 tygodnia) też zaczął takiego puszku dostawać, więc go przestawiłem na parapet nad kaloryferem gdzie szybciej ziemia przesycha (po 4-5 dniach) - pojawianie się pleśni ustąpiło.

[boskimarian]

Dzisiaj już ziemia przeschła i puszek znikł więc wszystko ok ;-)