• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Sosna po przejściach...
#1
Długo ten materiał nie mógł się doczekać formowania. Strasznie dostał po tyłku daw lata temu gdy wredne choróbsko siadło na moich sosnach i żniwo zebrało straszne. Wrzucam pierwszą fazę formowania. Pozostaje praca nad martwymi elementami i zagęszczenie.
   
   
   

michu
  Odpowiedz
#2
witaj
bardzo ciekawa , choć na obecną chwilę wygląda trochę jak nieudolne tanuki ( bez obrazy ) . masz może fotki z wcześniejszych lat żeby przybliżyć trochę jej historię.
Sebastian Żydek
fb <!-- m --><a class="postlink" href="https://www.facebook.com/sabamiki.bonsai">https://www.facebook.com/sabamiki.bonsai</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="http://bonsaisabamiki.freehost.pl">http://bonsaisabamiki.freehost.pl</a><!-- m -->
  Odpowiedz
#3
Ok niechaj i będzie to nieudolne tanuki Big Grin ale nikt oprócz mnie na tym forum jeszcze podobnej pracy nie pokazał....
Oczywiście, że to tanuki. Cały czas eksperymentuję z takim materiałem bo mnie to jara. Tak naprawdę efekt tej pracy będzie za jakieś 5 lat.
Zadaję sobie tylko pytanie dlaczego nikt nie pisze co mu się podoba konkretnie w takim materiale :roll: .
Wrzucam fotki z dalszych prac nad tym materiałem. Dzisiaj trochę wybieliłem martwe....
   
   
   
   
michu
  Odpowiedz
#4
Michał Malawski napisał(a):Zadaję sobie tylko pytanie dlaczego nikt nie pisze co mu się podoba konkretnie w takim materiale

Michu bo prawda jest taka, ze nie ma co komentować jak narazie. Wielki pniak i mała roślinka a na górze sterczący patyk. W tanuki powinno sie dobierać drewno z tego samego gatunku - i tu masz przykład, zobacz jak wygląda drewno w dolnej cześci a jak wygląda w tym obranym drugim pniu sosny.

Druga sprawa nie podoba mi się osobiście jak z przodu nie widać nic żywego a wszystko jest schowane za martwym kawalcem. Jak dla mnie to tu jest front
download/file.php?id=3930&mode=view

Oceń sam - czy podoba Ci się ten jałowiec z lewej na fotce ponizej - i czy wygląda naturalnie ?
http://www.ebonsai.pl/galerie/relacje/K ... G_2797.JPG

To tyle co widać na pierwszy rzut oka patrząc na zdjęcie.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://przemekradomyski.blog.onet.pl/">http://przemekradomyski.blog.onet.pl/</a><!-- m -->
  Odpowiedz
#5
NO i to mi się podoba. Konstruktywna krytyka. Co do frontu to raczej nie ma opcji na zamianę w chwili obecnej . Poza tym w chwili obecnej jest widoczna część żywa rośliny od frontu. Jeżeli chodzi o twój wybór frontu to myślałem nad tym ale roślina za bardzo wychodziła przed doniczkę ale nie mówię nie bo wiele się może zmienić. Co do sterczącego patyka to będzie on przedmiotem obróbki jutro - mam nadzieję. Co do gatunku drzewa to martwe też jest z sosny. :mrgreen:
  Odpowiedz
#6

Druga sprawa nie podoba mi się osobiście jak z przodu nie widać nic żywego a wszystko jest schowane za martwym kawalcem. Jak dla mnie to tu jest front
[Obrazek: file.php?id=3930&t=1]


Front Rośliny wybrany jest prawidłowo i nic nie należy zmieniac. Roślina musi sie tylko zagęścić no i cos trzeba zrobić z tym długim jinem, ale to oczywiste

Oceń sam - czy podoba Ci się ten jałowiec z lewej na fotce ponizej - i czy wygląda naturalnie ?
[Obrazek: IMG_2797.JPG]


Jałowiec po lewej wygląda bardzo dobrze wręcz rewelacyjnie, ten po prawej to nic specjalnego, setki jakich wiele
M K
  Odpowiedz
#7
Tanuki to bardzo trudna sztuka. Tak jak wspominał poprzednik martwe powinno przeplatać się z linią życia w taki sposób by ciężko było poznać gdzie zaczyna się roślina a gdzie doczepione drzewo. Oczywiście to co pokazał Michał to srogi materiał na przyszłe tanuki bonsai wiec jeszcze dużo przed nami.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#8
mała aktualizacja ...

   
  Odpowiedz
#9
Miałem okazję widzieć malucha niedawno na żywo i powiem szczerze że bardzo ładnie się zlał z martwym.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#10
Piękne Tanuki Big Grin Jestem pod ogromnym wrażeniem.....brak mi słów Big Grin
  Odpowiedz
#11
Trochę cały czas męczy mnie donica pod to drzewo ale mam nadzieje coś jeszcze znajdę.
  Odpowiedz
#12
W jaki sposób zabezpieczasz martwe drewno przed gniciem.Chodzi mi o cześć która ma bezpośredni kontakt z glebą .
Krzysztof
Znać drogę to jedno,a podążać nią to całkiem co innego
  Odpowiedz
#13
dużo preparatu Jin.... i nie przelewać
  Odpowiedz
#14
gnicie martwego w kontakcie z glebą jest całkowicie naturalne, generalnie martwe drewno w starych bonsai kończy się tu gdzie zaczyna się ziemia. Smarując takie miejsce preparatem do jinów powodujesz tylko nienaturalny wygląd takiego miejsca. Proces gnicia martwego przy nasadzie pnia należy powstrzymywać dopiero wtedy gdy wymyka się spod kontroli. Wtedy należy dokładnie wyczyścić takie miejsce ze zgniłego drewna a następnie zabezpieczyć preparatem do jinów. Pozytywne rezultaty po wyczyszczeniu przynosi dodatkowo opalenie takiego miejsca palnikiem.
  Odpowiedz
#15
Drewno można też zabezpieczyć poprzez rozpuszczenie żywicy w terpentynie lub innym szybko wyparowującym rozpuszczalniku np nitro czy bezpieczniejszym spirytusie salicylowym. Zapobiegnie ona nasiąkaniu drewna wodą. Gdzieś już był opisany ten sposób.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#16
Łukasz i właśnie żeby nie gniło w kontakcie z gleba ja smaruje preparatem Jin. Nie czekam aż zacznie gnić. Nie wygląda to wcale nienaturalnie.

Cytat: generalnie martwe drewno w starych bonsai kończy się tu gdzie zaczyna się ziemia

Nie bardzo rozumiem co masz na myśli :?
W przypadku Tanuki jak powyżej martwe drewno kończy się pod ziemią. Jeżeli martwe drewno jest naturalnie obumarłe przy bonsai czy to w starym czy w nowym zaczyna się od korzeni.
  Odpowiedz
#17
Michał uwierz mi przerabiałem już ten temat Smile Jak zwrócisz uwagę na takie bonsai, które miały zrobione martwe dziesiąt lat temu to pod ziemią nic nie ma. Co do sposobu z żywicą to polega ona na rozpuszczeniu kalafonii w rozpuszczalniku do szelaku, ewentualnie w denaturacie jeśli komuś nie przeszkadza zapach. Rozpuszczalnik do szelaku jest jednak lepszy z uwagi na wyższą zawartość alkoholu. Jest to sposób stosowany przez stolarzy przy renowacji drewna. Też przerabiałem. Generalnie wszystkie te metody mają swoje wady i pewnie na koniec dojdziesz i tak do wniosku, że to wszystko jest o kant dupy Smile Martwe jak ma spróchnieć przy nasadzie to i tak spróchnieje. Stopień i czas gnicia możesz jedynie spowalniać, ale przyjdzie deszczowe, ciepłe lato i pozamiatane.
  Odpowiedz
#18
Michale czy to martwe pod ziemią też smarujesz śmierdzielem?
Pozdrawiam
Rafał Ulfig
  Odpowiedz
#19
no teraz już nie ... ale wszystko co można jak najbardziej. Najmniejszego sensu nie miałoby ciągłe odgrzebywanie.
  Odpowiedz
#20
no teraz już nie ... ale wszystko co można jak najbardziej. Najmniejszego sensu nie miałoby ciągłe odgrzebywanie.
  Odpowiedz
#21
Nie miałoby sensu też dlatego że ciągle zabijałbyś mikoryzę która jest potrzebna sośnie.
Ja w przypadku sosen postępuje bardzo ostrożnie korzystając z fungicydów.
Wiesz dla mnie ważniejsze jest to żywe,nie to martwe.
Pozdrawiam
Rafał Ulfig
  Odpowiedz
#22
Jak najbardziej masz rację
  Odpowiedz
#23
Czas ba aktualizację tematu...
   
   
   
  Odpowiedz
#24
Widziałem na żywo w Wojsławicach i skoro mam zdjęcie to znaczy, że się podobało Smile
   
  Odpowiedz
#25
Coroz lepszo panie Michale
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#26
Big Grin
  Odpowiedz
#27
super ! nie jestem zwolennikiem tanuki, ale to wyglada mega naturalnie
Pozdrawiam Tomek
  Odpowiedz
#28
Oj tak, wygląda coraz lepiej Smile
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości