• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Zimowanie (spoczynek)
#1
Spoczynek (zimowanie)

Artykuły o pielęgnacji bonsai prezentują zawsze tą samą listę podstawowych potrzeb: światło, woda, ciepło, wilgotność powietrza, nawóz, ale pomijają jedną potrzebę- okres spoczynku
Prawie wszystkie rośliny wymagają w ciągu roku okresu spoczynku, mającego zwykle miejsce zimą. Niektóre rośliny dają nieomylne znaki, że kończą swój okres wzrostu i nawet zupełny nowicjusz może stwierdzić, że czas zmienić zwykłe zabiegi: liście roślin drzewiastych (granat, fuksja) opadają. Wiecznie zielone rośliny dają niestety słabe oznaki lub wcale, że potrzebny jest im okres spoczynku. Gdy nadchodzi połowa zimy naturalny dzień trwa jednak zbyt krótko, by umożliwić im aktywny wzrost. Nadszedł okres lekkiego spoczynku. Konieczne jest więc zmniejszenie częstotliwości podlewania i nawożenia; mogą być też konieczne niższe temperatury. Jeśli roślina trzymana jest w temperaturze wyższej niż zalecana i podlewana tak często jak wiosną, wówczas roślina ucierpi.
Pojawienie się wiosną nowych przyrostów to pewny znak, że okres spoczynku skończył się. Powoli wraca się do normalnego podlewania i nawożenia i jeśli jest potrzeba, przesadza się z przycięciem korzeni.

Pamiętajmy o tym, że bonsai outdoor czyli rośliny pochodzące z klimatu umiarkowanego lub zimniejszego muszą zimować na wolnym powietrzu (dąb, sosna, brzoza, cis, miłorząb, wierzba). Jednak w przypadku zimowania roślin outdoor może wystąpić zjawisko kiedy donice od mrozu zaczynają pękać. Aby temu zapobieć donice (w tym system korzeniowy) zabezpieczamy poprzez „dołowanie” polegające na zakopaniu doniczki do gruntu lub obwinięcie doniczki materiałem np. agrowłókniną lub folią bąbelkową.. Istosne w zimowaniu roślin na zewnątrz jes zabezpieczenie przed słońcem i wiatrem. Dlatego koronę drzewek osłaniamy siatką zacieniającą lub agrowłókniną. Dzięki temu drzewka nie uschną przez tzw. suszę fizjologiczną. Występuje ona wtedy kiedy ziemia wokół korzeni jest zamarznięta i w wyniku czego nie pobierają wody. Słońce dodatkowo przyspiesza parowanie wody z rośliny powodując, że roślina usycha..

Pamiętajmy, że puszysty i lekki śnieg jest naszym sprzymierzeńcem i dodatkowo pełni funkcję ochronne dlatego nie powinniśmy go usuwać, chyba że następuje odwilż a śnieg staje się niebezpiecznie cięzki, powodując zniekształcenia czy złamania. Podczas cieplejszych dni sprawdamy również czy podłoże jest wilgotne i w miare potrzeby podlewamy.

Zimowanie krok po kroku:

Przed rozpoczęciem dołowania donic, musimy znaleźć odpowiednie miejsce, najlepiej, aby było osłonięte od wiatru (np. przez płot, krzewy)

[Obrazek: 14_1_2.jpg]

Wykonujemy doły o wymiarach dostosowanych do donic, ale większe, aby ułatwić umieszczenie donicy w dole i zasypanie jej a potem wyciągnięcie. Dno dołu możemy wysypać piaskiem co ułatwi wyciągnięcie donicy na wiosnę.

[Obrazek: 14_2_2.jpg]

Układamy rośliny w dołach, tak aby wszystkie znalazły się na równym poziomie, a następnie zasypujemy je ziemią lub piaskiem.

[Obrazek: 14_3_2.jpg]

Dodatkowo, aby uniknąć nagrzewania się gleby wierzchnią warstwę gleby posypujemy piaskiem lub rozkładamy igliwie z cisa lub świerka.

[Obrazek: 14_4_2.jpg]

Naturalny nasyp śniegu pełni funckjce ochronne przed wiatrem i słońcem dlatego nie powinniśmy ich usuwać, chyba że podczas odwilży stanie się ciężki, wówczas należy go delikatnie usunąć.
[Obrazek: 14_5_2.jpg]

Osoby, które muszą zimować rośliny na balkonie mogą wykonać inspekt, taki jak na załączonych fotkach. Chroni przed słońcem, wiatrem i zimnem. Oczywiście mogą wykorzystać go osoby, które mają ogród

[Obrazek: 14_6_1.jpg]
[Obrazek: 14_7_1.jpg]
[Obrazek: 14_8_1.jpg]


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości