06-12-2011, 11:54 AM
Igły mają barwę i w dotyku są takie same jak były przed zabiegami. Jedynie pojedyncze igły są brązowe np 1 cm w środku, lub na czubkach lub też całe. Co jeszcze zauważyłem co by może pomogło... Rano miejsca w czerwonych kółkach są mokre od lepkich soków, pachną bardzo przyjemnie igliwiem.
Jednego jestem pewien, na pewno nie przeschła. Sam pilnuję podlewania ze sprawdzaniem dwa razy dziennie. Chyba, że sosna może przeschnąć w wilgotnej ziemi.
Może faktycznie wszystko to związane jest ze stresem po zabiegach. Ja w swoich staraniach się nie oszczędzam. Wziąłem sobie do serca słowa pana Włodka, który powiedział, że "sztuką będzie utrzymanie jej przy życiu".
Myślę, że na razie zwiększę wilgotność wokół drzewka i podstawię pod doniczkę podstawek z wodą.
Dzięki Sebastianie, pozdrawiam.
Jednego jestem pewien, na pewno nie przeschła. Sam pilnuję podlewania ze sprawdzaniem dwa razy dziennie. Chyba, że sosna może przeschnąć w wilgotnej ziemi.
Może faktycznie wszystko to związane jest ze stresem po zabiegach. Ja w swoich staraniach się nie oszczędzam. Wziąłem sobie do serca słowa pana Włodka, który powiedział, że "sztuką będzie utrzymanie jej przy życiu".
Myślę, że na razie zwiększę wilgotność wokół drzewka i podstawię pod doniczkę podstawek z wodą.
Dzięki Sebastianie, pozdrawiam.