06-08-2011, 07:58 PM
Będąc na ostatnich warsztatach w Akademii Pan Włodek mówił, że trzeba pokazywać swoje drzewa a nie wiecznie czekać aż będą "gotowe".
Tak więc oto mój fikusik
Fikusik zakupiony w maju 2009 roku w jednym z hipermarketów. Wyglądał wtedy mniej więcej tak:
2009
![[Obrazek: 1zdjcie060.jpg]](http://img543.imageshack.us/img543/6863/1zdjcie060.jpg)
Po kilku nieudanych próbach i średnich pomysłach wziąłem się za defoliacje i pierwsze ułożenie gałęzi:
2010
![[Obrazek: 5lipiec2010.jpg]](http://img688.imageshack.us/img688/2421/5lipiec2010.jpg)
Obecnie wygląda tak:
2011
![[Obrazek: 38934166.jpg]](http://img842.imageshack.us/img842/5535/38934166.jpg)
Jeszcze masa pracy i czasu przed nim ale bonsai to w końcu sztuka cierpliwości
Tak więc oto mój fikusik

Fikusik zakupiony w maju 2009 roku w jednym z hipermarketów. Wyglądał wtedy mniej więcej tak:
2009
![[Obrazek: 1zdjcie060.jpg]](http://img543.imageshack.us/img543/6863/1zdjcie060.jpg)
Po kilku nieudanych próbach i średnich pomysłach wziąłem się za defoliacje i pierwsze ułożenie gałęzi:
2010
![[Obrazek: 5lipiec2010.jpg]](http://img688.imageshack.us/img688/2421/5lipiec2010.jpg)
Obecnie wygląda tak:
2011
![[Obrazek: 38934166.jpg]](http://img842.imageshack.us/img842/5535/38934166.jpg)
Jeszcze masa pracy i czasu przed nim ale bonsai to w końcu sztuka cierpliwości

Pozdrawiam z Jeleniej Góry
Łukasz Czarnecki
Łukasz Czarnecki