• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Cięcie formujące
#5
jak dobrze pamiętam to w książce Tomlinsona jest przedstawione (całkiem fajnie i jasno) jak można uformować jałowca ze szkółki, jaki to był gatunek to już nie wiem ale i tak powinno ci to trochę rozjaśnić sprawę Smile

Z Pfitzerianem nie będziesz miał raczej większych niespodzianek, wiadomo ze jeśli obgolisz go na 95% to delikatnie mówiąc nie będzie zadowolony Wink Jeśli już go kupisz to nie musisz odrazu go formować... możesz usunąć gałęzie które na 100% się nie przydadzą, możesz też go oczyścić z tych suchych igieł i oglądać oglądać i jeszcze raz oglądać, dużo czytać, oglądać, ogladać inne "gotowe" bonsai, oglądać naszą roślinę, tak jak już kolega wcześniej wspomnial można szkicować czy robić grafikę na komputerze... po pewnym czasie jeśli masz poczucie estetyki, wybierzesz dla rośliny odpowiednie gałązki i bedziesz skupiał się już tylko na nich, bez warsztatów też się da... tyle ze bedziesz się uczył na własnych błędach (a bedzie ich sporo) i oczywiście będzie to wolniejsza nauka Smile dodam może jeszcze od siebie ze możesz zakupić kilka jałowców które nie będą tak wspaniałe jak ten jedyny ale bedą twoim poligonem doświadczalnym.
  Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości