03-12-2011, 09:56 PM
Z Twojego postu wnioskuję, że poszukujesz odpowiedzi jak przyciąć/formować Jałowca Pfitzeriana. Jeśli dobrze rozumuję to niestety nie tędy droga. Nie ma żadnych reguł czy wytycznych stricte gatunkowych.
Co do tego jak podejść do tego jałowca czy każdego innego, to niestety poza "zademonstrowaniu" Ci tego na żywo nikt Ci tego nie wyjaśni. Każda roślina jest inna, każdą roślinę można uformować na kilka sposobów, co możesz wywnioskować z rozmów podczas warsztatów, jeśli się na takowe wybierzesz.
Niestety nie ma innej metody na "poczucie" bonsai niż uczestnictwo w warsztatach, wystawach czy w jakiś innych bonsaiowych okazjach. W internecie jest cała masa bonsaiowych kosmitów, którzy sami z siebie tworzą "wspaniałe bonsai" uprawiane np. w mchu. Tylko od Ciebie zależy czy dołączysz do nich.
Co do tego jak podejść do tego jałowca czy każdego innego, to niestety poza "zademonstrowaniu" Ci tego na żywo nikt Ci tego nie wyjaśni. Każda roślina jest inna, każdą roślinę można uformować na kilka sposobów, co możesz wywnioskować z rozmów podczas warsztatów, jeśli się na takowe wybierzesz.
Niestety nie ma innej metody na "poczucie" bonsai niż uczestnictwo w warsztatach, wystawach czy w jakiś innych bonsaiowych okazjach. W internecie jest cała masa bonsaiowych kosmitów, którzy sami z siebie tworzą "wspaniałe bonsai" uprawiane np. w mchu. Tylko od Ciebie zależy czy dołączysz do nich.
Brzuch jest powodem, że człowiek tak łatwo nie uważa się za Boga.