• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Dzień dobry ... i fikusy rzecz jasna
#4
Dzięki za odpowiedzi Panowie.


I tym magicznym sposobem dostałem sugestie pozostawienia i pracy z obiema roślinami. Wprawdzie od dwóch różnych osób - ale zawsze. Na poważnie jednak, zapewne zacznę na spokojnie. Na pewno nie wyrzucę żadnej rośliny - najwyżej nie dostanie plakietki "Dzielny Bonsai" i zostanie zwykłym szeregowcem.

Póki co więc przesadzanie i następnie:

1. Ginseng: Pewnie skrócę drastycznie by zacząć go rozkrzewiać niżej.
2. Benjaminek: Kusi mnie spróbować uratować tę górę - myślałem o odkładzie powietrznym tak by z dołem zrobić to co proponował Shohin, a górę wtedy zacząć jakoś sobie treningowo rozwijać w formie już bardziej "multigałęziowej". 

Ale gdybym tak uciął tego Benjaminka jak proponował Shohin, ciach i po sprawie - ta góra to już na zatracenie ? Czy próba ukorzenienia takiego grubego odpadu - tj. zapodania ukorzeniacza, skrócenia górnych odrostów, żeby zmnieszyć wymagania odżywcze góry i wsadzenie go do ziemi celem cudownego ukorzenienia to raczej bajka dla dzieci pokroju Wojowniczych Żółwi Ninja ?
  Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Dzień dobry ... i fikusy rzecz jasna - przez Shohin - 04-13-2022, 08:52 PM
RE: Dzień dobry ... i fikusy rzecz jasna - przez HannibalLecter - 04-13-2022, 09:38 PM
RE: Dzień dobry ... i fikusy rzecz jasna - przez jeszua - 04-14-2022, 08:06 PM
RE: Dzień dobry ... i fikusy rzecz jasna - przez jeszua - 04-16-2022, 11:19 PM
RE: Dzień dobry ... i fikusy rzecz jasna - przez Shohin - 04-20-2022, 08:11 PM

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości