05-01-2020, 05:43 PM
Cóż, żadne szczepienie klonika na klonie się nie powiodło. Podejrzewam, że powodem były zbyt cienkie zrazy. Dwie próby to szczepienie "przez stosowanie" i dwie "na przystawkę". Kolejna próba za rok. Ale za to udało mi się zaszczepić migdałka na śliwie mirabelce. Z czterech zrazów przyjęły się 3. Czwarty, na próbę był wycięty z dwuletniej gałązki i nie dał rady. Szczepienie "przez stosowanie". Jak na pierwszą próbę szczepienia uznaję to za połowiczny sukces.
Wojtek