09-25-2018, 06:56 AM
Dla roślin z naszego klimatu mróz nie jest problemem jeżeli w glebie jest wystarczająco wilgotno. Mroźne wiatry mogą wysuszać glebę i to jest podstawowy problem. Ja wszystkie moje drzewa trzymałem całą zimę na dworze jedyne zabezpieczenie to gdy spadł śnieg łopatą zasypywałem nim doniczki. Gdy zapowiadali mocniejsze mrozy na noc nakrywałem wszystkie rośliny kocem by chronić je przed wiatrem. Rośliny były ustawione bardzo ciasno wręcz dotykały się doniczkami. W tym roku miałem pierwszy raz rośliny w foliaku - muszę przyznać pierwszorzędna sprawa. Problemem jest fakt że za dnia jeżeli będzie słońce w foliaku potrafi być +15 kiedy na dworze -10. Nocą znów ile na dworze tyle w foliaku. Takie skoki temperatury powodują że albo będziesz biegał i otwierał foliak na oścież albo zainwestujesz w jakąś elektronikę która będzie otwierać foliak i zamykać. W tym roku przez takie skoki padły mi dwa klony burgera bo za szybko się obudziły. O ile potrafią wytrzymać -16'C to niestety jak się obudzą to ani grosza poniżej 0. Droga nauczka ale trudno.
Poniżej stan termometru 11marca przy otwartym tunelu
Poniżej stan termometru 11marca przy otwartym tunelu

Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk