• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Moja próba z ogrodem japońskim
#3
Cześć Seba. Trochę masz rację. Jest to trochę przegadane ale to jest ogród konkretnego właściciela, który ma swoje potrzeby i wizję oraz jakiś budżet na realizację (jedna dobra sosna mogłaby wielokrotnie go przewyższyć, ani nie zatrudnimy tutaj Japończyków). Tak więc w tych realiach myślę, że nie możesz powiedzieć, że jest totalna kicha Smile, szczególnie że jest to początek i nie jest powiedziane, że w przyszłości nie będą następowały zmiany.
Pozdrawiam
Rafał Wodzicki
<!-- w --><a class="postlink" href="http://www.niwaki.com.pl">www.niwaki.com.pl</a><!-- w -->
  Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości