12-27-2014, 03:46 PM
Witam
Znalazłem chwilę czasu i chciałem napisać moje zdanie o tym modrzewiu. Pierwsza rzecz to nie ma co tu oceniać czy był, czy nie było progresu, tylko trzeba powiedzieć o minusach tej rośliny i je skorygować aby w przyszłości móc osiągnąć lepsze rezultaty. Moja podpowiedź dla Macieja jest taka: dobrze, że usunąłeś jeden z wierzchołków bo nie wyglądało to dobrze. Mam jeszcze kilka rzeczy, które mi osobiście przeszkadzają i uważam, że powinieneś nad nimi popracować:
1. dwie gałęzie wyrastają na jednej wysokości idealnie po przeciwnych stronach i rzuca się to w oczy na samym początku. Lewa gałązka musi wylecieć.
2. Dolne prawe gałęzie są cieniutkie i ni jak pasują do tej wyżej, albo trzeba je zapuszczać albo wywalić aby proporcje były zachowane.
3. część gałęzi wyrasta z pnia prosto w dół, inne najpierw w górę a potem opadają. Trzeba je wyrównać, założyć gruby drut i zgiąć w dół na całej długości.
4. Wierzchołek zbliżyć do martwej części przewodnika na całej długości.
Zrobiłem takie szybkie wirty, żeby pokazać to co napisałem. Wywaliłem część gałęzi, inne rozmnożyłem lub pogrubiłem ale nie jest powiedziane, że nie można będzie zrobić tego inaczej. To jest moje zdanie do dyskusji.
Pozdrawiam i powodzenia
Znalazłem chwilę czasu i chciałem napisać moje zdanie o tym modrzewiu. Pierwsza rzecz to nie ma co tu oceniać czy był, czy nie było progresu, tylko trzeba powiedzieć o minusach tej rośliny i je skorygować aby w przyszłości móc osiągnąć lepsze rezultaty. Moja podpowiedź dla Macieja jest taka: dobrze, że usunąłeś jeden z wierzchołków bo nie wyglądało to dobrze. Mam jeszcze kilka rzeczy, które mi osobiście przeszkadzają i uważam, że powinieneś nad nimi popracować:
1. dwie gałęzie wyrastają na jednej wysokości idealnie po przeciwnych stronach i rzuca się to w oczy na samym początku. Lewa gałązka musi wylecieć.
2. Dolne prawe gałęzie są cieniutkie i ni jak pasują do tej wyżej, albo trzeba je zapuszczać albo wywalić aby proporcje były zachowane.
3. część gałęzi wyrasta z pnia prosto w dół, inne najpierw w górę a potem opadają. Trzeba je wyrównać, założyć gruby drut i zgiąć w dół na całej długości.
4. Wierzchołek zbliżyć do martwej części przewodnika na całej długości.
Zrobiłem takie szybkie wirty, żeby pokazać to co napisałem. Wywaliłem część gałęzi, inne rozmnożyłem lub pogrubiłem ale nie jest powiedziane, że nie można będzie zrobić tego inaczej. To jest moje zdanie do dyskusji.
Pozdrawiam i powodzenia
Rafał Wodzicki
<!-- w --><a class="postlink" href="http://www.niwaki.com.pl">www.niwaki.com.pl</a><!-- w -->
<!-- w --><a class="postlink" href="http://www.niwaki.com.pl">www.niwaki.com.pl</a><!-- w -->