07-03-2014, 10:57 AM
Jak będziesz wycinał to spróbuj naciąć korę i wydłubać te zgrubienia spod kory. Pozostała kora posłuży za naturalny opatrunek pod owijkę. Jeśli nie chcesz za bardzo stresować rośliny możesz ten zabieg rozłożyć na raty. Z tego co widzę to jest kilka ognisk tej narośli więc wybierz jedno niezbyt duże i spróbuj. Wątpię aby z tego powodu drzewko od razu sfiksowało. Jeśli po jakimś czasie okaże się , że efekt jest "zadowalający" zrobić to z resztą.