• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Klon Palmowy
#6
mizioklis napisał(a):jednak zamiast najpierw poczytać książki i pogrzebać na forum to zaopatrzyłam się od razu drzewko...
I tutaj jest pierwszy problem ,dobrze że zdajesz sobie z tego sprawę. Piszesz że po przeczytaniu książki dużo Ci się rozjaśniło. Ja myślę że Twój klon tej książki nie czytał i będzie rósł tak jak mu się podoba pozostawiając Ci możliwość obserwacji jego wzrostu.
Czytając posty na forum często zadaję sobie pytanie : " dlaczego ludzie wyważają drzwi otwarte ? " Kupiłaś drzewo w doniczce a po głowie chodzą Ci jakieś pomysły z wsadzaniem do gruntu. Słusznie zauważył Bolas że ponowne jego pozyskanie może nie być takie proste. Dlaczego nie chcesz zająć się tym co masz? Nauczyć się uprawy tej rośliny,poznać jej zalety i dostrzegać pewne ułomności. Czy myślisz że czas który poświęcisz na uprawę tego klona będzie czasem straconym? Masz okazję uczyć się również praktycznie, poznawać tajniki i techniki ale przede wszystkim nauczyć się tego aby Twoje drzewko przeżyło więcej niż jeden sezon.
mizioklis napisał(a):mam teraz tego świadomość że nie wygląda tak jak powinien...
a jak Twoim zdaniem powinien wyglądać? Rozwiń temat, przedstaw swoją wizję bo może się okazać że Twoja wyobraźnia wykracza poza granice naszej wyobraźni i będziemy mówić o kompletnie różnych sprawach.
Chciałbym być dobrze zrozumianym. Nie jest moim celem zniechęcać Cię do zajmowania się Bonsai. Uważam że skoro jesteś osobą początkującą to bardzo dobrze zrobiłaś kupując drzewko przy którym można spędzić wiele czasu i mieć z tego obopólne korzyści.Kiedyś słyszałem takie przysłowie : " w ciągu jednej nocy z kowala organisty nie zrobisz "
Krzysztof
Znać drogę to jedno,a podążać nią to całkiem co innego
  Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości