03-24-2007, 09:12 AM
Tej wiosny planowałem przeformowanie, ale niestety brak czasu i jakiegokolwiek wolnego weekendu :roll: spowodował, że po raz kolejny zostałem postawiony przed faktem dokonanym przez wybijające pąki.
Zdąrzyłem jedynie zadrutować gałązki (i to nie wszystkie - co widać) oraz poprawić kąt wychodzenia z pnia tych najgrubszych - poprzez ich lekkie podcięcie i wydrązenie od spodu. Robota na szybkiego nie miała sensu, a wolałem uniknąć uszkodzenia pąków.
Poza tym została usunięta jedna 1 naprzeciwległa gałązka. Kolejną (niestety z jedyną szyszką) też to póżniej czeka.
Póki co plany są takie, żeby dokonać jakiegos gięcia pnia (miało być to teraz robione :roll: ) i skrócenia góry (prawdopodobnie jin, ale na to jeszcze za wcześnie).
Myślę, że za rok pójdzie do odpowiedniejsze donicy.
Wszelkie uwagi i sugestie mile widziane.
marzec 2007
![[Obrazek: 71_Larix_2007_03_2.jpg]](http://www.bonsaiforum.pl/userpix/71_Larix_2007_03_2.jpg)
MOD: Proszę o scalenie postów w jeden!
Zdąrzyłem jedynie zadrutować gałązki (i to nie wszystkie - co widać) oraz poprawić kąt wychodzenia z pnia tych najgrubszych - poprzez ich lekkie podcięcie i wydrązenie od spodu. Robota na szybkiego nie miała sensu, a wolałem uniknąć uszkodzenia pąków.
Poza tym została usunięta jedna 1 naprzeciwległa gałązka. Kolejną (niestety z jedyną szyszką) też to póżniej czeka.
Póki co plany są takie, żeby dokonać jakiegos gięcia pnia (miało być to teraz robione :roll: ) i skrócenia góry (prawdopodobnie jin, ale na to jeszcze za wcześnie).
Myślę, że za rok pójdzie do odpowiedniejsze donicy.
Wszelkie uwagi i sugestie mile widziane.
marzec 2007
![[Obrazek: 71_Larix_2007_03_2.jpg]](http://www.bonsaiforum.pl/userpix/71_Larix_2007_03_2.jpg)
MOD: Proszę o scalenie postów w jeden!
Adam Cieślik