11-03-2012, 03:40 PM
Michał
Gdy Rafał zamieszczał tu na forum swoje zdjęcia z wystawy to ja nie miałem jeszcze gotowych fotek. Całą wystawę uwieczniał na zdjęciach Kris Seklecki, który jest zawodowcem i uznaliśmy, ze zrobi to z nas najlepiej. Także to ja poprosiłem Krisa o przyspieszenie działań i jak tylko dostalismy zmniejszone fotki to starałem się na przykładach wytłumaczyć Rafałowi i wszystkim na czym polega jego błąd w pokazaniu tej wystawy. Co do jakiegoś kwasu to myślę że jest on nam wszystkim absolutnie niepotrzebny, lepiej wymieniać się wiedzą i doświadczeniami, także szkoda ze nie wyrobiliście się i nie mogliście wpaść na wystawę do Krakowa. Bolas a moze Tobie pomoże z tymi bólami kręgosłupa akupunktura ? Mnie dwa razy już w zyciu pomogła.
Wracając zaś do tematu ważności pokazania drzew bonsai, to w takim tradycyjnym japońskim eksponowaniu w tokonoma wszystkie elementy ekspozycji są równie ważne, najważniejsze jest takie ich dobranie aby to zadziałało na wyobraźnię oglądających i żeby zobaczyli oni w tej ekspzycji krajobraz, czy to zimowy czy jesienny czy też pierwszy wschód słońca w Nowym Roku, bez szczególnego ukierunkowywania wzroku na samym drzewie bonsai. Także Bogdan Pociask, który jako komisarz artystyczny wystawy ustawiał wszystkie jej ekspozycje nie zawsze wybierał najlepsze bonsai do wystawienia, ważne było aby wybrane drzewko wraz z innymi elementami: zwojem kakejiku i / lub z kusamono, idealnie wpasowywało się w przedstawiany krajobraz.
Wieczorem postaram się zamieścić jeszcze parę fotek z wystawy.
pozdrawiam
Tadek Bednarczyk
Gdy Rafał zamieszczał tu na forum swoje zdjęcia z wystawy to ja nie miałem jeszcze gotowych fotek. Całą wystawę uwieczniał na zdjęciach Kris Seklecki, który jest zawodowcem i uznaliśmy, ze zrobi to z nas najlepiej. Także to ja poprosiłem Krisa o przyspieszenie działań i jak tylko dostalismy zmniejszone fotki to starałem się na przykładach wytłumaczyć Rafałowi i wszystkim na czym polega jego błąd w pokazaniu tej wystawy. Co do jakiegoś kwasu to myślę że jest on nam wszystkim absolutnie niepotrzebny, lepiej wymieniać się wiedzą i doświadczeniami, także szkoda ze nie wyrobiliście się i nie mogliście wpaść na wystawę do Krakowa. Bolas a moze Tobie pomoże z tymi bólami kręgosłupa akupunktura ? Mnie dwa razy już w zyciu pomogła.
Wracając zaś do tematu ważności pokazania drzew bonsai, to w takim tradycyjnym japońskim eksponowaniu w tokonoma wszystkie elementy ekspozycji są równie ważne, najważniejsze jest takie ich dobranie aby to zadziałało na wyobraźnię oglądających i żeby zobaczyli oni w tej ekspzycji krajobraz, czy to zimowy czy jesienny czy też pierwszy wschód słońca w Nowym Roku, bez szczególnego ukierunkowywania wzroku na samym drzewie bonsai. Także Bogdan Pociask, który jako komisarz artystyczny wystawy ustawiał wszystkie jej ekspozycje nie zawsze wybierał najlepsze bonsai do wystawienia, ważne było aby wybrane drzewko wraz z innymi elementami: zwojem kakejiku i / lub z kusamono, idealnie wpasowywało się w przedstawiany krajobraz.
Wieczorem postaram się zamieścić jeszcze parę fotek z wystawy.
pozdrawiam
Tadek Bednarczyk