11-03-2012, 06:37 AM
Każdy robi zarówno wystawy jak potrafi i relacje jak potrafi. Z pewnością osób odwiedzających było więcej więc może ktoś jeszcze coś napisze. Ja niestety nie dojechałem do Krakowa bo wysiadł mi kręgosłup ale żałuję bo planowałem przy okazji spotkać się ze starymi przyjaciółmi. Niestety Matka Natura jest bezwzględna. Ale co się odwlecze to nie uciecze.
Czekamy na więcej "poprawnych" fotek.
Czekamy na więcej "poprawnych" fotek.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk