• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Obrót gałęzi o 180 stopni
#12
Tak na wstepie wspomniana sosna z gór była formowana techniką rozszczepienia pnia na ćwiartki ale o tym może Włodek coś więcej powie.

Cała ta dyskusja - mam nadzieję - da dużo do myślenia tym osobom, które piszą odpowiedzi do Waszych pytań stawianych na tym forum. W przypadku sztuki bonsai najważniejsze by odpowiadac na pytania całościowo gdyż brak pełnej informacji doprowadzi do rychłej śmierci naszych drzew.

Nikt tu niczego nie będzie ukrywać Pawle. Pewnych technik po prostu na forum nie da się dobrze przedstawić. Trzeba to zrobić na żywo i koniec.

To co piszesz na temat ochrony rośliny po formowaniu stosowane jest przez bonsaistów w każdym przypadku formowania drzew o tej porze roku. Nie tylko przy konkretnej technice.

Na koniec napiszę tak. To, że Włodek zarabia na życie prowadzeniem warsztatów i sprzedażą Bonsai jest wiadome wszem i wobec więc nie wiem po co te wycieczki personalne. Know-how (konkretną wiedzę techniczną z danej dziedziny - umiejętność jej wykorzytania) uzsykany kosztem wieloletniej pracy i nauki sprzedaje tak samo jak piekarz bułki. Czy to jest takie dziwne? Na prawdę cieszmy się, że tak wiele oddaje nam tej wiedzy poprzez to forum za DARMO.

Mentalność Polaka niestety jest taka, że najlepiej posiąść wiedzę nie wydając ani grosza. Książkę skseruje, płyty kupi podrabiane, film ściągnie z netu itd. W dzisjeszych czasach za wszytko trzeba płacić więc. Wiedza kosztuje czy tego chcesz czy nie.

Tak jak napisałeś sucha teoria nie zastąpi pracy na roślinie.

Miałem kiedyś znajomego, któremu podliczyłem straty związane z tzw. samonauczniem bonsai + internet:
- zakup drzewek prebonsai w szkółce ( 100 zł za 4 szt - wszystkie padły po zimie)
- drut i narzędzia z castoramy (120 zł - wszystko wrzucił do skrzynki narzędziowej bo do bonsai się nienadawało)
- doniczki giełdy kwiatowej ( 60 zł- wszystkie popękały po zimie)
- stan posiadania bonsai - 0
wydana kasa - 280zł

Jakby przyjechał na warsztaty do Marka Gajdy (bo jest z Warszawy) lub do Włodka - zapłaciłby za uzyskanie wiedzy + roślinę dla początkujących w doniczce do bonsai ok 250 zł - TRZY DYCHY MIAŁBY NA PRZYSŁOWIOWĄ FLASZKĘ i bonsai pod pachą. Gwarancja przeżycia rosliny po warsztatach ok 99%.

To tyle z mojej strony. NIe bierz proszę moich postów zbytnie do Siebie gdyż opisuję tu pweien mechanizm ludzi zaczynających przygodę z Bonsai przez forum. Big Grin

MOD: Na forum jest zakaż używania odcieni koloru niebieskiego do kolorowania czcionki
  Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości