06-26-2012, 05:46 PM
Chemia zabija wszystko, emy też. Ale jak się czasem nie ma wyjścia to trzeba pryskać. Ja opryskuje emami szczególnie starą korę u iglaków i powierzchnie gleby. Potem to wszystko wnika wgłąb i w trakcie oprysku zieleni chyba wszystkich emów nie zabija. A wolę mieć emy głęboko pomiędzy starą korą niż jakieś inne dziwactwo

Paweł Piekarczyk