05-23-2012, 05:39 PM
Jeśli masz tylko 2 nasionka to sobie odpuść...po pierwsze nie kazde nasionko wykielkuje a nawet jesli miałbys farta to i tak jeśli przezyje pierwsze kilka lat to bedzie dobrze...a o bonsai z tej sadzonki bedzie można liczyc dopiero za bardzo dlugi czas... Lepiej zaopatrzyc sie w jakis konktertny materiał np. ze szkółki lub nawet zwykłego fikusa ze marketu (oczywiscie nie mowie tu o tzw. marchewach)
Co do samego wysiewu nasionek, to poszukaj u wujka Google takich haseł jak: stratyfikacja, perlit, sadzonkowanie itp. tak na szybko moge napisac ze ja np wysiewałem modrzew do dosyc płytkiego naczynia wypełnionego mieszanka piasku rzecznego i torfu, nasionka przysypywałem potem cieniutka warstewka piasku zeby nie wywiewał je wiatr...wsiałem kilkaset nasionek a teraz po chyba 2 latach mam zaledwie 20 sadzonek, z czego pewnie i tak jeszcze spora czesc odpadnie. Jednym słowem jesli chcesz sie za to zabrac to trzeba zaopatrzec sie w duuuuza ilosc nasionek..
Co do samego wysiewu nasionek, to poszukaj u wujka Google takich haseł jak: stratyfikacja, perlit, sadzonkowanie itp. tak na szybko moge napisac ze ja np wysiewałem modrzew do dosyc płytkiego naczynia wypełnionego mieszanka piasku rzecznego i torfu, nasionka przysypywałem potem cieniutka warstewka piasku zeby nie wywiewał je wiatr...wsiałem kilkaset nasionek a teraz po chyba 2 latach mam zaledwie 20 sadzonek, z czego pewnie i tak jeszcze spora czesc odpadnie. Jednym słowem jesli chcesz sie za to zabrac to trzeba zaopatrzec sie w duuuuza ilosc nasionek..