[Akimata]

Witam wszystkich serdecznie.
Mam na imię Maciek (26lat) i aktualnie przeprowadziłem się z Wrocławia ( studia, praca ) do małej miejscowości położonej 50km od Łodzi. Swoją przygodę z bonsai rozpocząłem od oglądania książki leżącej u mojej cioci jakieś 7-10lat temu, dokładnie nie pamiętam. Zanim jeszcze sprowadziłem się do Wrocka miałem sporo materiałów na bonsai w swoim rodzinnym domu na wsi, lecz gdy wyprowadziłem się nie miał kto tym się zajmować i wszystko uschło prócz doniczek A teraz było by co nieco ciekawego.
Teraz gdy mam możliwości to rozpoczynam na nowo swoją hodowle. Oczywiście amatorsko i wszystkie porady, rady mile widziane. Jako, że nie jestem profesjonalistą popełniam błędy ale kto ich nie popełnia ten się nie uczy. Przesyłam kilka zdjęć, Niektóre drzewka są w doniczkach roboczych, wstępnie formowane oraz poprzycinane. Zapraszam też na blog.

[Bolas]

Trzeba przyznać że całkiem dobrze ci idzie. Do stania się bonsai brakuje im tylko troszke doświadczenia przy formowaniu drzewek. Mam nadzieję że będąc we Wrocku odwiedziłeś Akademię Bonsai. Ja też tam trafiłem na studiach. W Łodzi mamy też kilku zapaleńców wiec masz całkiem dobrą lokalizację.

[Akimata]

Odwiedziłem Akademie. Na warsztaty niestety nie udało mi się trafić ale mam nadzieję, że tam w przyszłości trafie i to nie jeden raz.

[peper50]

Witaj Maćku,

Niezłe zaplecze doniczek . Rośliny młode ale fajnie się za nie zabierasz.
Poczytaj trochę o mieszankach glebowych .

I wrzuć adres bloga bo nie widzę nigdzie.

Pozdrawiam.

[Akimata]

Witam.
Drzewka młode to fakt. Ale mam nadzieje, że w przyszłości będą one ciekawe i będzie można nazwać pięknym bonsai . O mieszankach glebowych czytam, szukam i pomału stosuje ale nie we wszystkich drzewkach.
Mój blog: http://wolnebonsai.blogspot.com/