Przesadzanie sosny - Wersja do druku +- Forum Polskich Bonsaistów (http://bonsaiforum.pl) +-- Dział: DLA ZAREJESTROWANYCH (http://bonsaiforum.pl/forum-4.html) +--- Dział: PREBONSAI (http://bonsaiforum.pl/forum-23.html) +--- Wątek: Przesadzanie sosny (/thread-2487.html) |
Przesadzanie sosny - Wojciech Wojciechowski - 08-18-2016 Witam. Sosenka kopana prawie jak siewka, teraz ma ok. 10 lat, średnica pnia ok. 5 cm. Cały czas rosła sobie w dużej donicy, (a donica wkopana była w ziemi) ale korzenie miała przycinane regularnie. Nie wnikając w szczegóły, dwa lata temu byłem zmuszony w samym środku zimy zorganizować jej i dwóm jej towarzyszkom przeprowadzkę. Przy wyjmowaniu donic z ziemi okazało się, że sporo korzeni przerosło przez otwory w donicach i musiałem je odciąć. Przy wkopywaniu w nowe miejsce wymyśliłem sobie, że tymczasowo lepiej będzie im bez doniczek. I to był chyba błąd. Z trzech sosen została mi tylko jedna. Teraz chciałbym ją z powrotem wsadzić w donicę a donicę wkopać w ziemię. I tu mam problem, bo nie wiem, czy robić to teraz, czy czekać do wiosny. Czytałem tematy o pozyskiwaniu yamadori i większość jest zdania, że kopanie należy przeprowadzać wiosną. Wyczytałem też, że u iglaków największe przyrosty korzeni są na przełomie sierpnia i września, czyli dobrze byłoby przesadzać ją teraz. I to mnie zbiło trochę z tropu. Możecie mi podpowiedzieć, kiedy lepiej byłoby ją przesadzać? Przesadzanie sosny - Bolas - 08-18-2016 Problem pewnie tkwił w podlewaniu. Zawsze jest tak że wysadzone z doniczek drzewa mają niewystarczająco podlaną tę część z doniczki a jest tam całe 100% korzeni. Ja wolę przesadzać na wiosnę chyba że uda ci się w całości wykopać system korzeniowy to możesz zaryzykować. Przesadzanie sosny - Wojciech Wojciechowski - 08-19-2016 Dzięki za szybką odpowiedź. Możliwe z tą wodą. Po przesadzeniu nie było podlane, ziemia trochę zmarznięta, więc pewnie korzonki nie stykały się z wilgotną ziemią. Odnośnie wykopywania całego systemu korzeniowego to w tym przypadku nie byłoby problemu: ziemia jest miękka, kamienie tylko na wierzchu, o inne roślinki nie muszę się martwić. Można by zrobić spory podkop. Ale jak piszesz: "możesz zaryzykować", to jakoś bardziej przemawia do mnie termin wiosenny. I chyba tak zrobię, bo tak naprawdę to nie spieszy mi się z tym przesadzaniem. Dzięki jeszcze raz. |